Juz za piec dni, w Piasecznie, po raz szosty odbedzie sie Open Hardcore Fest. Jezeli wszystko pojdzie zgodnie z moimi planami, w koncu uda mi sie tam pojawic :) Przynajmniej w taki sposob zrekompensuje sobie swa nieobecnosc na wczorajszym gigu Set Your Goals (grrrr :/)... Mam tylko nadzieje, ze nie zaloza mi gipsu (cos sobie z paluchem u stopy zrobilem), bo to utrudni nieco dobra zabawe...
kmh na swym blogu wymienil 6 powodow, dla ktorych warto sie wybrac do Piaseczna, wiec nie bede sie powtarzal. Napisze jedynie, ze jade tam glownie ze wzgledu na polskie kapele, gdyz tych zagranicznych prawie nie znam. Jedynie plyty zespolow Backsight i Confronto udalo mi sie do tej pory przesluchac (cos o nich napisze nastepnym razem, teraz mi sie juz nie chce wysilac mozgownicy :P)... Mam nadzieje, ze na soboty nadrobie swe zaleglosci, że pogoda dopisze, no i ze klimat imprezy bedzie taki jak go opisuja :D
Tak wiec do zobaczenia :)
poniedziałek, 23 lipca 2007
Piaseczno Open Hardcore Fest 2oo7
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Ja sobie Confronto odpuszczam i zwijam się wcześniej. Za dużo szatana:)
to do zobaczenia :)
Prześlij komentarz