od jakiegos tygodnia mam nowy aparat i ciagle sie ucze jego obslugi. zdjecia wychodza mi nadal jakies rozmazane i nieostre, ale widac poprawe :) (imo) strasznie mi sie spodobalo fotografowanie (choc i wczesniej bardzo to lubilem), chyba zwiaze sie z tym na dluzszy czas :)
a i wkleje przy okazji jeszcze moje dzisiejsze ‘arcydzielo’. idzie mi chyba coraz lepiej, nie?
niedziela, 2 września 2007
nowa pasja...?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz